4 października 2010, poniedziałek

Ułan Bator, hostel u Gana

Wczoraj postanowiliśmy zwiedzić klasztor Gandan znajdujący się tuż obok naszego guesthousu. Na terenie klasztoru siedzą babcie i sprzedają ziarno w plastikowych woreczkach (chyba jest to gorczyca i pszenica), którym turyści karmią gołębie, a gołębi jest tam zatrzęsienie, chyba jeszcze więcej niż na krakowskim rynku. Każdą budowlę klasztorną ogląda się przez zasłonę gołębi.
W głównej świątyni znajduje się wysoki na 26 metrów posąg Buddy wykonany z miedzi. Robi ogromne wrażenie, zwłaszcza, że stoi wewnątrz i po wejściu do budynku zostajemy porażeni jego ogromem. Po odwiedzeniu klasztoru poszliśmy na spacer i ujrzeliśmy instytucję ulicznego bilardu, mianowicie stół bilardowy ustawiony na chodniku przy ruchliwej ulicy, otoczony tłumem graczy. Bilard na ulicy w środku miasta. Ten kraj nie przestaje mnie zaskakiwać.

Ciekawe jest to, że Mongołowie mają dosyć przychylny stosunek do komunistycznej przeszłości, czego przejawem jest obecność licznych pomników i podobizn bohatera rewolucji – Damdina Suche Batora oraz przywódcy komunistycznego państwa - Chorlogijna Czojbalsana. Ten ostatni pełnił liczne urzędy, m.in. marszałka, ministra spraw zagranicznych, a w latach 1939-1959 także premiera. Za jego rządów przeprowadzono czystki religijne, polityczne i społeczne, w wyniku których wymordowano dziesiątki tysięcy Mongołów.
Dowodził też akcją przesiedlenia nomadów. Uchwalono wtedy, że każdy nomad ma być przeniesiony ze stepu do bloku mieszkalnego, a wszelkie przejawy buntu będą karane śmiercią. Jak nie trudno się domyślić, ludzie, którzy spędzili całe życie w stepie, nie wyobrażali sobie zamknięcia w czterech ścianach, zatem w wyniku tej akcji wymordowano przeszło dziesięć tysięcy Mongołów.

Dwa miasta w Mongolii nadal noszą imiona Czojbalsana i Suche Batora. Największy plac w centrum Ułan Bator nosi imię Suche Batora, znajduje się tam też jego pomnik. Pierwotna nazwa stolicy to Urga. W 1924 roku zmieniono ją na Ulaanbataar, co po mongolsku znaczy „czerwony bohater”. Zrobiono to na cześć Suche Batora, który sprowadził wtedy do miasta Armię Czerwoną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz